Forum Witamy na forum Twojej telenoweli! Strona Główna
Egzamin z życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Witamy na forum Twojej telenoweli! Strona Główna -> Egzamin z życia
Autor Wiadomość
Renzo
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon Paź 08, 2007 13:55 pm    Temat postu:    

Odcinek 21

- A tego gdzie wywiało? - spytała Isabel nakładająca na siebie olejek.
- Znalazł zwłoki swojego przyjaciela, więc proszę cię o stosowne zachowanie! - rzekła Elena.
- Mój słodziutki misiaczek nieżyje?! - zdziwiła się. - Jaka szkoda!
- Pablo, wszystko w porządku? - spytał Gabriel.
- Tak, tylko mam prośbę...
- Słucham...
- Znalazłem zwłoki mojego przyjaciela...
- Przykro mi! - powiedział Gabriel, kładąc ręka na ramieniu Pablo.
- Słyszałem, że popołudniu odbędzie się pochówek wszystkich zabitych. Czy mógłbyś nie grzebać Ricardo wraz z innymi?
- Nie ma sprawy!
- Wielkie dzięki... - rzekł Pablo, poczym wyruszył na krótki spacer.
- Pablo! - zawołała Angeles, podbiegając do mężczyzny.
- Nie bój się, nic sobie nie zrobię! - uspokoił ją. - Poprostu muszę pobyć trochę sam.
***
Calixto nerwowo przechadzał się po salonie. Długo rozmyślał.
- A jeśli to co mówiła Carmen to prawda? Nie, Elena nie byłaby zdolna do zdrady! - bił się z myślami. - Wszystko zaprzepaściłem!
Po chwili mężczyzna podszedł do komody, gdzie trzymał albumy ze zdjęciami. Wyjął ten, który był wypełniony jego fotografiami z Eleną. Usiadł przy stole i starannie przeglądał każdą z nich.
- Tu byliśmy razem w Cancun! - wspominał. - Pamiętam, jak wtedy zaszaleliśmy...
Nagle Calixto natrafił na fotografię przedstawiającą jego, Elenę i Carmen.
- ... ale przygoda z Carmen przekreśliła wszystkie wspólne lata! - dodał zamykając gwałtownie album.
***
Do wypełniającej druczki Gabrieli podbiegła truchcikiem Niurka.
- Dzień dobry! - przywitała się z szerokim uśmiechem.
- A ty co taka zadowolona? Czyżby znalazł się długo poszukiwany adorator? - zażartowała Gaby.
- Niestety nie... - posmutniała na chwilkę. - Ale przecież dziś jest taka ładna pogoda!
- W sumie masz rację... Zastanowiłaś się nad tym czatem? - zmieniła temat Gaby.
- Daj spokój! To dla głupich nastolatek! - stwierdziła Niurka.
- Choć tu!
Niurka obejrzała się to w lewo, to w prawo i usiadła na krześle obok Gabrieli, która weszła na portal internetowy pełen czatów.
- Musimy wymyślić ci jakiś nick! - stwierdziła Gabriela.
- Co to jest nick?
- Nick to twój login, którym będziesz się posługiwać zamiast prawdziwego imienia.
- To może... vermina_3000? - zaproponowała Niurka.
- Świetnie! Teraz możesz czatować! - oznajmiła Gabriela, podając przyjaciółce karteczkę z informacjami o jej profilu na czacie.
- I już?
- Tak.
***
Niurka wracając do swojego biurka, napotyka Aldo.
- Aldoto, co słychać? - spytała z iskierką w oku.
- Wszystko w porządku, a jak u ciebie Niurko?
- Nadal samotna...
- Napewno znajdziesz jakiegoś fajnego kolesia! - pocieszył dziewczynę.
- Aldo, powiedz mi! Dałbyś się dziś zaprosić na wypad do klubu?
- Przykro mi, dziś jestem już umówiony! Zgadamy się na inny dzień!
***
Calixto nie mogąc znieść panującej w mieszkaniu ciszy włączył telewizor. Robił to bardzo rzadko, bo i bardzo rzadko bywał w domu, a jak już zostawał na dłużej zwykle nie miał czasu ruszyć pilotem.
- "MundoNews, Marina Sanchez, witam państwa! Wczoraj przed godziną 12 samolot lecący do Meridy zniknął z radarów. Władze podejrzewają, że samolot prawdopodobnie rozbił się!" - poinformowała spikerka.
Calixto siedział, trzymając pilot w ręku i nie mógł uwierzyć w to co usłyszał. Samolot którym leciała jego narzeczona rozbił się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Renzo
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon Paź 08, 2007 13:56 pm    Temat postu:    

Odcinek 22

Calixto siedział nieruchomo na sofie. Bardzo powoli docierało do niego, że samolot, którym leciała jego narzeczona rozbił się. Nerwowo śledził relację telewizyjną z lotniska. Po chwili na dole ekranu pojawiły numery telefonów na lotnisko. Nie zwlekając Calixto wziął do ręki aparat i szybko wybrał jeden z numerów.
- Dzień dobry, Calixto Reyes z tej strony! Moja narzeczona Elena Torres leciała samolotem, który się... rozbił. Proszę mi powiedzieć co teraz dzieje się z moją narzeczoną?!
- Niestety, nie mamy jeszcze żadnych informacji o pasażerach. Proszę zostawić numer telefonu, oddzwonimy gdy tylko dostaniemy jakiekolwiek informacje o rozbitkach! - odpowiedziała telefonistka.
***
Pablo kończył kopać grób dla swojego przyjaciela Ricardo. Angeles widząc determinację Pablo przypomniała sobie ostatnie złe wspomnienia: wypadek, wieść o śmierci męża oraz ich nie narodzonego dziecka.
- Angeles, w porządku? - spytał Pablo, odrywając się od pracy.
Kobieta kiwnęła potwierdzająco głową i odeszła w stronę morza. Tak bardzo chciałaby zapomnieć o bólu jaki ją przeszywał, lecz było to niemożliwe. Miała żal do losu, że nie pozwolił jej zginąć w wypadku wraz z mężem.
Angeles widząc, że Pablo kończy wykopywanie grobu wróciła do mężczyzny.
- Przepraszam, ale gdy przyglądałam się jak kopiesz grób...
- Spokojnie! Rozumiem - wspomnienia - skończył Pablo, poczym przytulił mocno Angeles.
Po chwili ciało Ricardo spoczeło w surowym grobie. Angeles i Pablo wrzucili białe lilie. Nagle do pary podeszło kilka osób. Była to reszta rozbitków, która postanowiła się zsolidaryzować z Pablo. Grób Ricardo wypełniły kolorowe kwiaty.
- Bardzo mi przykro! - oznajmiła Isabel i mocno przytuliła Pablo.
***
Niurka podekscytowana całą sprawą z czatem na który namówiła ją Gabriela, zasiadła dumnie przy swoim biurku i weszła na podany przez przyjaciółkę adres. Zalogowała się szybko w partalu i po paru sekundach weszła na czat.
vermina_3000: dzień dobry wszystkim czatującym!
Minęło kilka minut, lecz nikt nie odpisał na słowa Niurki. Nagle nadeszła odpowiedź:
panteritaa: witaj vermino_3000, jak Ci się spodobało czatowanie?
Niurka szybko domyśliła się kto może kryć się pod nickiem panteritaa.
vermina_3000: prócz Ciebie drogra panterito, nikt nie odpisał
panteritaa: spokojnie, napewno zaraz ktoś napisze

Krótko po zakończeniu rozmowy z panteritą, Niurka zerkając na monitor zauważyła okienko z zaproszeniem do rozmowy prywatnej od zorro_42...
***
Gabriel i Nacho oddalili się trochę od grupy rozbitków. Teraz, gdy nie ma wokoło rozbitków, Nacho może śmiało spytać Gabriela o jego przeszłość.
- Przepraszam, że znów cię wypytuję, ale ciekawi mnie twoja tajemnicza przeszłość - oznajmił Nacho.
- Nie lubie o tym rozmawiać.... - syknął Gabriel.
- Ale mi możesz zaufać! - zapewniał Nacho. - Jesteś płatnym mordercą?!
- Byłem policjantem...
- Czemu już nie jesteś?
- Bo zabiłem swoją dziewczynę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia Wto Paź 09, 2007 23:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Renzo
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon Paź 08, 2007 13:57 pm    Temat postu:    

Odcinek 23

Nacho przysłuchiwał się z nie dowierzaniem słowom Gabriela. Taki wzorowy mężczyzna byłby zdolny kogoś zabić?
- Dobrze usłyszałeś. Zabiełem swoją dziewczynę! - powtórzył Gabriel.
- Ale jak to zabiłeś? Musiał być jakiś ważny powód, bo nie ot tak zabija się człowieka!
- Przyłapałem ją w łóżku z "jej kuzynem"! Bez wahania wycelowałem w nich i oddałem kilka strzałów.
- A co z tym mężczyzną? - dopytywał się Nacho.
- Zraniłem go na tyle poważnie, że dziś porusza się na wózku - wyjaśnił Gabriel zostawiając w tyle towarzysza.
- Niesamowite!
***
Niurka zaciekawiona zaproszeniem od tajemniczego zorro42 przyjęła je.
vermina_3000: witam tajemniczego zorro w masce
zorro42: witam. bardzo ciekawy nick
vermina_3000: dziękuję, twój również.
Niespodziewane pojawienie się Gabrieli przerwało początkującą rozmowę z tajemniczym mężczyzną ukrywającym się pod nickiem zorro42.
- Widzę, że bardzo cię wciągnęło to czatowanie....
- Nawet nie wiedziałam, że to takie fajne! - rzekła zdumiona Niurka.
- A z kim takim czatujesz? - dopytywała się Gaby.
zorro42: wybacz vermino, ale muszę już iść, mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się na tym czacie :*
Zadowolenie, które gościło na twarzy Niurki od dłuższego czasu znikło jak ręką odjął. Tajemniczy zorro wyszedł z czata.
- No nie!!! - wyraziła swe niezadowolenie Niurka.
- Co się stalo?! - zdziwiała się Gabriela, poczym zerknęła na monitor koleżanki. - zorro42 opuścił pokój czata...
- I co teraz?!
- Nic. Musisz zaczekać, aż znów wejdzie na czat.
- A już nam się fajnie zaczynało gadać... - posmutniała Niurka.
- Spokojnie, jutro też wejdzie na czat i będziecie gadać i gadać, aż cię Calixto przyłapie! - zażartowała Gaby. - A teraz idziemy na obiad!
***
- Powiem ci Gabrielu, że w pełni popieram to co zrobiłeś! - rzekł Nacho.
- Zamknij się!
- Przepraszam! Sam pewnie postapiłbym podobnie na twoim miejscu.
- Zapamiętaj: jeśli ktoś z wyspy pozna mój sekret przypłacisz to życiem! - zagroził Gabriel.
- Uspokój się! - przeraził się Nacho. - Będę milczał jak grób!
- Taką mam nadzieję, inaczej w nim wylądujesz....
- O czym rozmawiacie chłopaki? - spytała z nienacka Isabel.
- O ostatnim filmie jaki leciał w TV! - skłamał Gabriel.
- Fajnie! Wiecie, wybrałabym się teraz do kina.... Myślicie, że w głębi lasu jest jakieś życie?
***
Zdenerwowana Carmen czekała cierpliwie na spóźnionego Aldo. Była wściekła, że nie stawił się na umówione wcześniej z nią spotkanie. W końcu jednak chłopak zjawia się w lokalu.
- Co ty wyprawiasz?! - spytała podniesionym tonem. - Umawialiśmy się na wczoraj, a ty nawet nie raczyłeś zadzwonić, że nie przyjdziesz!
- Schowaj pazurki, Carmen! Myślisz, że jak wiesz co do ciebie czuję to możesz traktować mnie jak śmiecia? Grubo sie mylisz! - oznajmił pewnie Aldo, wstając z stołka.
- Zaczekaj! - zwróciła się do chłopaka, chwytając go za ramię. - Usiądź!
- Tak lepiej.... O co chodzi?
- Masz tu nagranie mojej rozmowy z Eleną! Zmontuj je tak, by Elena przyznawała się do swoich zdrad!
- Co będę z tego miał?
- To o czym od zawsze marzysz..... - odpowiedziała kładąc palec na wargach Aldo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora                        
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Witamy na forum Twojej telenoweli! Strona Główna -> Egzamin z życia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach